Jako XO teamu Bravo Oscar Sierra Kilo India w całości zgadzam się z przedmówcą i przyklaskuje tej idei wszystkimi moimi "czterystu-siedzemdziesięcioma EfPeESaMi" Jak będziecie chcieli możemy się też w trochę taktyki pobawić a nie tylko grzać do siebie:P

JA PI#@*&^E, Crutki się zalogował!!! WOW

No to teraz team Bravo Oscar Sierra Kilo Iwodżima jest w komplecie. A tak btw, mam pytanie: mogę biegać z Yankim? I tak nie ma 60% mocy, a w przeciwieństwie do waszych plastikowych pukawek przeżyje "armagedon" (razem z Jaraczem). W sumie ta broń nie przeżyje tylko spotkania ze "ślusarzem"

Ja i mój pancerny gearbox przyjmujemy wyzwanie. Nad granością mi pasuje, tylko od razu obydwie ekipy żeby były na szczycie, tam przy granicy lasu.

Z wielkim żalem muszę potwierdzić odwałanie jutrzejszej imprezy. ale po świętach jak tylko zrobi się ładnie, a przynajmniej nie będzie deszcz padał poziomo i wiatr nie będzie zawracał kulek to ponownie organizujemy wielkie strzelanie.